Ten czas modlitwy tańcem na nowo utwierdził mnie w przekonaniu, że ta forma modlitwy jest jedną z form najgłębiej wpisanych w moje serce, mogę w niej najpełniej wyrazić siebie przed Bogiem; otwiera mnie na Niego i na radość, którą Bóg chce mi dać. Tak intensywne doświadczenie modlitwy tańcem ożywiło moje serce i wlało w nie pragnienie uwielbienia.
Paula
Przyjeżdżając tutaj nie myślałam, że tak wiele dowiem się o sobie i tak wiele zyskam. Podczas tańca z obaczyłam, że nie do końca akceptuję siebie, nie potrafię zaakceptować swoich niedoskonałości i błędów. Tańcząc oddawałam to Panu, lecz wciąż miałam blokadę, która uniemożliwiała mi wielbienie Boga tańcem. Dopiero taniec podczas adoracji Najświętszego Sakramentu pokazał mi, że jest to miłe Bogu. Zrozumiałam, że On chce, abym dla Niego tańczyła, że wezwał mnie tutaj po imieniu, wybrał dla mnie taką właśnie formę wielbienia Go. W takim wypadku nawet moje błędy Go cieszą...
Ewa
Odnalazłam siebie, wyraziłam Panu to, czego słowa nie były zdolne wypowiedzieć, wyśpiewać. Modlitwa słowna w ostatnim czasie jest dla mnie trudna. Podczas tych rekolekcji nauczyłam się nowej formy modlitwy, która najbardziej wyraża moje wnętrze, a co najważniejsze, moje serce. Otworzyło mnie to bardziej na działanie Pana i Ducha Świętego. Bóg otulił mnie swoim ramieniem i prowadził mnie jak zawodowy tancerz.
Dziękuję za ten wspaniały czas, w którym mogłam odnale?ć siebie (ostatnio poprzez problemy i ciągłe zabieganie zapomniałam o Panu). Taniec wyraził moje pragnienie tańczenia i wielbienia Go w każdej minucie mojego życia. Odkryłam, że Pan jest blisko. Szczególnie dotknął mnie w sobotę podczas adoracji. Moje wnętrze zapragnęło być tylko z Nim i choć ciało broniło się przed niektórymi gestami chęć i wola wyrażenia tego sobą była silniejsza. Zwyciężył Jezus! On przebił mur, którym oddzieliłam się przed wszystkim i wszystkimi. Jego ręka dotknęła mojego serca, wlała wiele pokoju i miłosierdzia, które jest nieskończone. DZIĘKUJĘ CI PANIE ZA TO,ŻE UPOMNIAŁEŚ SIĘ O MNIE.
Hela
Przez modlitwę tańcem odkrywam swoją kobiecość, swoje piękno, swoją wartość. Bóg otwiera moje ciało na modlitwę, na uwielbianie Go całą moją istotą. Poprzez modlitwę tańcem doświadczam, że staję się w pełni człowiekiem, dzieckiem Boga, Jego umiłowanym dzieckiem. Doświadczam, że Bóg stwarza mnie na nowo, daje nowe życie, uczy pełni uwielbienia, pełni istnienia.
Dziękuję Bogu za to, że dał mi ciało-świątynię Ducha Świętego; ciało, które jest Jego domem. Nigdy jeszcze nie tańczyłam przed obliczem Najświętszego Sakramentu i było to dla mnie szczególne doświadczenie. Bóg zaczął oczyszczać moje nieprawdziwe spojrzenie na samą siebie i na prawdę o Nim samym. Doświadczam, że poprzez taniec Bóg uwalnia mnie i uzdrawia. Chwała Panu!
Basia
Uczestnictwo w rekolekcjach dało mi duże poczucie bezpieczeństwa, poczułam spokój wewnętrzny, miłość Jezusa, Jego obecność, poczułam, że dopiero teraz się tak naprawdę się modlę, uwielbiam Go za to, co mi nieustannie daje.
Agnieszka Kubica
Czas tych rekolekcji był czasem zatrzymania się, czasem postoju i wejścia w inną rzeczywistość. Szybkość mojego życia nie pozwala mi na pełne uwielbianie Jezusa całym moim sercem, duszą i ciałem. Tutaj Jezus wezwał mnie bym przybliżyła się do jego oblicza, wezwał mnie bym zaczerpnęła miłości i pokoju płynącego z Jego obecności. Był to czas pokonywania swoich niedociągnięć, odkrywania, oddawania i przyjmowania ułomności mojego ciała. W czasie wieczornej modlitwy Jezus wylał na mnie na nowo pokój, miłość i radość. Chwała Panu!