Taniec otwiera na drugiego człowieka tutaj poczułam to szczególnie mocno. Poczułam, że potrafię przyjmować (nie wiem jak to nazwać, bo banalnie zabrzmi)”pozytywną energię” płynącą z drugiego człowieka. Osoby prowadzące rekolekcje są tak przepełnione Duchem Świętym, że czułam jak przez nią oddziałuje na mnie.
*****
Szczególnie sobota – drugi dzień rekolekcji był dniem, w którym niemal fizycznie czułam działanie Ducha Świętego w moim sercu, w moim wnętrzu, a z oczu od rana co jakiś czas płynęły łzy wzruszenia. Dowiedziałam się, że są to łzy oczyszczenia, bo mimo tego, że myślałam, że wszystkie zranienia już oddałam Panu… to jeszcze jednak nie wszystko. Poczułam odwagę, aby stanąć w prawdzie i poprosić Boga o uzdrowienie.
*****
Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólną modlitwę tańcem, a szczególnie osobom z Diakonii. Za ich otwartość i życzliwość. Bóg działa przez nich w szczególny sposób. Dziękuję, że mogłam tego doświadczyć.
Modlitwa tańcem uczyła mnie również cierpliwości do drugiego człowieka.
*****
Przemówiła do mnie Ikona Trójcy Świętej – w ramionach Boga Ojca, Chrystusa i Ducha Świętego zostawiłam ważne dla mnie i dla Pana osoby. Przed Trójcą Świętą, w wolnej przestrzeni, umieszczony był długo stół, nie było widać jego końca, przykryty obrusem, do którego mogłam zaprosić kogo pragnęło moje serce, a jeszcze było mnóstwo wolnego miejsca. Dziękuję za Słowo, które otrzymałam przed niedzielnym śniadaniem. To była odpowiedź – Pan zawarł ze mną Przymierze.
*****
Z radością muszę stwierdzić, że taniec również może być sposobem na spotkanie nie tylko z drugim człowiekiem, ale i z Panem. Dzięki spotkaniu z Panem jeszcze lepiej, pełniej można spotkać drugiego człowieka – przyjąć go jakim jest, zaakceptować. To naprawdę było SPOTKANIE.
*****
Te rekolekcje były wartościowe. Są to moje drugie rekolekcje tego typu. Nauczyłam się kilku tańców, które rozradowały mnie i od razu na „gębie” pojawił się uśmiech. Była też okazja do poznania drugiego człowieka.
*****
Rekolekcje dały mi:
- uświadomienie wartości własnej i drugiego człowieka w relacji do kochającego Boga,
- przeżycie głębi Trójcy Świętej,
- ożywienie modlitwy przez taniec,
- szacunek do siebie i drugiego człowieka.
*****
Były to dla mnie kolejne rekolekcje z tańcem i większość tańców już znam, dlatego strona techniczna była dla mnie łatwiejsza i rzeczywiście mogłam się nimi modlić. (…) Rekolekcje były dla mnie doświadczeniem otwarcia wewnętrznego i doświadczeniem wolności i radości. Wieczorem rozmawiałam ze współlokatorkami i jedna pomogła mi w trudności związanej ze szkołą, a druga w przedszkolu. Było to bardzo miłe doświadczenie… takiej życzliwości. Konferencja Księdza zachęciła mnie do otwarcia serca na moich uczniów i pragnienia pomocy z serca do serca.
*****
Jestem tu już trzeci raz, a może dopiero. Wciąż odkrywam Boga i moją w Nim i z Nim łączność przez tę formę modlitwy.
*****
Doświadczyłam łagodnego powiewu Ducha Świętego w tańcu. Dałam się porwać wewnętrznej motywacji, bez ograniczeń, bez napięć, bez myślenia. Ciało moje bardzo odpoczęło, a serce uradowało się obecnością Pana. Przez chwilę zapomniałam o problemach, sprawach do załatwienia w domu. Piękny czas… zobaczenia w oczach innych tych samych cierpień, tęsknot, wołania o wiarę… istnieje braterska służba i siostrzana czułość we wspólnocie. Piękny czas pokoju!
*****